OC komunikacyjne podrożało
Pierwsze analizy przeprowadzone na początku tego roku wskazują, że kwota za ubezpieczenie OC komunikacyjne wzrosła. W niektórych rejonach kraju nawet o połowę. Czym motywowana jest podwyżka cen, od jakich uwarunkowań jest zależna ta kwota i jak płacić mniej?
Co wpływa na wysokość OC komunikacyjnego?
Każdy samochód w Polsce, by móc legalnie poruszać się po drogach naszego kraju, musi posiadać aktualne ubezpieczenie OC. A nawet więcej – każdy zarejestrowany samochód musi posiadać obowiązkowe OC. Nie ważne czy jest aktywnie użytkowany czy stoi w garażu przykryty grubą warstwą kurzu.
Wysokość składki za ubezpieczenie OC komunikacyjne uzależniona jest zwykle od wielkości silnika w aucie i wieku samochodu, a także doświadczenia właściciela oraz jego bezszkodowej jazdy.
Okazuje się jednak, że kwota ta może różnić się również w zależności od regionu, który zamieszkujemy, a przy ustalaniu wysokości OC komunikacyjnego firmy ubezpieczeniowe biorą pod uwagę także liczbę wypadków w konkretnych miastach – tam, gdzie ich liczba jest większa, składki OC również są wyższe. Stąd częste narzekania kierowców ze stolicy czy Krakowa na wyższe ceny za polisy.
Podwyżka cen składki OC jest odczuwalna – średnio wyniosła 19%, w skrajnych przypadkach notowany wzrost ceny ubezpieczania komunikacyjnego to 50%! Wzrost składek tłumaczony jest ubiegłoroczną opinią Komisji Nadzoru Finansowego która stwierdziła, iż składki OC pobierane przez firmy ubezpieczeniowe są zbyt niskie w stosunku do ponoszonego przez nich ryzyka.
Mniej wypadków – wyższe odszkodowania – większa składka
Chociaż liczba wypadków nie jest większa, to znacznie wzrosła kwota wypłacanych odszkodowań i to nie majątkowych, ale przede wszystkim osobistych, czyli przyznawanych na poczet zadośćuczynienia, renty czy rehabilitacji osób pokrzywdzonych w wypadku komunikacyjnym.
Z tytułu wypłacanych odszkodowań komunikacyjnych firmy ubezpieczeniowe ponosiły w ubiegłych latach kilkusetmilionowe straty w skali jednego roku. Nie bez znaczenia pozostają również inne obciążenia, które przeciętnemu kierowcy nie przyszłyby do głowy – wzrost podatku bankowego negatywnie odbijają się na kondycji finansowej firm ubezpieczeniowych, które częściowo próbują zrekompensować straty podnosząc składki za obowiązkowe dla wszystkich kierowców OC komunikacyjne.
Czy można płacić mniej za OC komunikacyjne?
Truizmem jest wskazywana przez ubezpieczyciela recepta – sposobem na zmniejszenie składki płaconej na OC komunikacyjne jest nabywanie doświadczenia i bezszkodowa jazda, choć raporty wskazują, że najwyższe OC muszą zapłacić osoby kupujące i ubezpieczające samochód po raz pierwszy, a także z niedługim stażem jako kierowcy oraz osoby, które mają na swoim koncie wiele szkód komunikacyjnych, to są sposoby na zmniejszenie składki.
Co zrobić, by nie odczuć podwyżki? Często właściciele pojazdów wpadają również w pułapkę przyzwyczajenia, pozwalając na automatyczne odnawianie swojej polisy OC w zakładzie ubezpieczeniowym. Tymczasem warto pamiętać, że najkorzystniejsze oferty ubezpieczenia komunikacyjnego przedstawiane są zwykle nowym klientom, na zdobyciu których najbardziej zależy firmom ubezpieczeniowym.
Jak się okazuje, jedne z najtańszych składek oferują również ubezpieczyciele działający w kanale direct, oferujący zawarcie umowy m.in. drogą telefoniczną oraz internetową. Najłatwiej znaleźć najtańszą ofertę korzystając z usług bezpłatnych porównywarek ubezpieczeń OC, które można znaleźć w sieci.
Zakładając, że obowiązkowe OC komunikacyjne posiadają taki sam zakres ubezpieczenia w każdej firmie, nie warto za nie przepłacać. Lepiej dokładnie sprawdzić aktualne stawki firm ubezpieczeniowych posiadających siedzibę w miejscu naszego zamieszkania bądź świadczących usługi na odległość, by wysokość składki OC komunikacyjnego nie spędzała nam snu z powiek.