Regularne świadczenia w czasie choroby?
Jak wynika z badań przeprowadzonych przez grupę ubezpieczeniową Genworth Customer Focus, już ponad 75 procent Polaków samodzielnie stara się stworzyć rezerwy pieniężne na wypadek zdarzeń losowych. W przypadku dłuższej niemożności podjęcia pracy, oszczędności niejednokrotnie mogą okazać się niewystarczające. Czy jest jakiś sposób, by skutecznie uchronić się przed spadkiem poziomu życia i problemów pojawiających się przy dłuższym braku wynagrodzenia?
Odszkodowanie w tygodniowych transzach
Otrzymywanie comiesięcznych wypłat mimo niezdolności do wykonywania czynności zawodowych – czy taki scenariusz jest możliwy? Okazuje się, że tak, a wszystko dzięki coraz popularniejszemu ubezpieczeniu od utraty dochodu. Takie narzędzie gwarantuje wypłatę odszkodowania w przypadku czasowej niezdolności do pracy, całkowitej niezdolności do pracy, inwalidztwa i śmierci w wyniku NNW.
Rozwiązanie dostępne jest w Polsce od niedawna, oferuje je Lloyd’s – najdłużej działająca instytucja ubezpieczeniowa na świecie. Zaufanie do niej zostało już wielokrotnie sprawdzone. Lloyd’s wielokrotnie sprostał wyzwaniom w ekstremalnych okolicznościach. Huragan Katrina. Tsunami w Japonii. Niszczycielska powódź w Tajlandii w 2011 roku czy zburzenie World Trade Center, którego Lloyd’s był największym ubezpieczycielem. Teraz za sprawą firmy iExpert.pl ubezpieczenia Lloyd’s jest obecnie dostępne również w Polsce.
Na czym polega ubezpieczenie utraty dochodu?
Ubezpieczenie utraty dochodu ma stanowić ochronę na wypadek zdarzeń losowych, przez które ubezpieczony może utracić płynność finansową (choroba czy wypadek – skutkujące dłuższa niemożliwością prowadzenia działalności). Wypłata odszkodowania pozwala przetrwać trudny czas rekonwalescencji.
Świadczenia z ubezpieczenia Lloyd’s wypłacane są w dwóch przypadkach:
-
niezdolności do pracy powstałej w wyniku wypadku oraz
-
niezdolności do pracy z powodu choroby.
Kwota rekompensaty wyliczana jest na podstawie otrzymywanych przychodów. W związku z czym realnie odpowiada na potrzeby wolnych zawodów, pozwalając utrzymać dotychczasowy poziom życia, a także na czas regulować zobowiązania związane z opłacaniem rachunków czy spłacaniem rat kredytu. Maksymalnie można otrzymać z polisy ubezpieczeniowej nawet do 10 tys. złotych tygodniowo.
Wsparcie nawet przez dwa lata
Wykupienie tego rodzaju ubezpieczenia umożliwia otrzymywanie rekompensaty nawet przez 2 lata od wypadku, wymagającego długotrwałej rekonwalescencji. Jeśli pacjent nie rokuje poprawy zdrowia, zamiast w cotygodniowych ratach, ubezpieczyciel jednorazowo wypłaca mu świadczenie przewidziane za całkowitą niezdolność do pracy.
Co ważne, polisa Lloyd’s obejmuje również ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW), pozwalające na wypłatę całego odszkodowania w przypadku śmierci, trwałego inwalidztwa, nieodwracalnej utraty wzroku lub trwałej niezdolności do pracy, która jest skutkiem wypadku.
Inwestycja w bezpieczeństwo
Ubezpieczenie utraty dochodu zapewnia ochronę w życiu prywatnym i zawodowym, a jego zakres można poszerzyć również o sporty wysokiego ryzyka. Możliwe jest również ubezpieczenie rodziny i osób nam najbliższych. Jedną z największych zalet polisy w Lloyd’s jest niewysoka składka roczna, którą można opłacać kwartalnie.
Od czego uzależniona jest wysokość płaconej składki? Największą rolę odgrywa suma, na jaką chcemy się ubezpieczyć, a także wielkość dotychczasowego przychodu i historia zdrowotna. Kwartalna wysokość składki średnio mieści się w przedziale 300-400 złotych. Jak pokazują statystyki, przeciętnie odkładamy co miesiąc ok. 400 złotych na tzw. „czarną godzinę”, w związku z czym 100 zł miesięcznie przeznaczone na ubezpieczenie utraty dochodu Lloyd’s nie wydaje się zbyt wygórowaną sumą, jaką warto chyba przeznaczyć na zabezpieczenie przyszłości swojej oraz własnej rodziny w przypadku zawodowej i zdrowotnej bessy.
Zwłaszcza w obecnych czasach – dobie kryzysów, dynamicznych zmian na rynku pracy oraz spadających jak grom z nieba informacji o chorobach – warto pomyśleć o zabezpieczeniu siebie i swoich bliskich.