Kara za brak OC w 2026 roku – ile zapłacisz za brak ubezpieczenia samochodu?

Business persons working together in the office. Businessman showing a mobile phone with statement that payment sent
Ubezpieczenie OC pojazdu to polisa obowiązkowa, która chroni osoby poszkodowane w wypadkach drogowych. Dzięki niej sprawca nie musi sam pokrywać kosztów naprawy auta, leczenia osób poszkodowanych w wypadku czy ewentualnych odszkodowań i zadośćuczynień.
Każdy właściciel pojazdu mechanicznego – nie tylko samochodu, ale także motocykla, motoroweru, ciągnika czy autobusu – ma obowiązek posiadania ważnej polisy OC.
Ile wyniesie kara za brak OC w 2026 roku?
Wysokość kary zależy od rodzaju pojazdu oraz długości przerwy w ochronie. Dla samochodów osobowych w 2026 roku przewidziano następujące stawki:
-
1920 zł – brak OC od 1 do 3 dni,
-
4800 zł – brak OC od 4 do 14 dni,
-
9610 zł – brak OC powyżej 14 dni.
Kary za brak OC w innych pojazdach w 2026 r.:
-
motocykle i motorowery – maksymalnie ok. 1600 zł,
-
samochody ciężarowe, autobusy, ciągniki samochodowe – nawet 14 418 zł.
Przerwa w OC – konsekwencje nawet jednodniowego opóźnienia
Polisa OC pojazdu w większości przypadków odnawia się automatycznie. Wyjątkiem jest zakup auta używanego – wtedy ubezpieczenie poprzedniego właściciela przechodzi na nabywcę, ale nie przedłuża się na kolejny rok.
Przykład: jeśli polisa poprzedniego właściciela kończy się 31 grudnia, a Ty wykupisz nową dopiero 1 stycznia, choćby w południe – UFG naliczy karę. Nawet jednodniowa luka kosztuje w 2026 r. 1920 zł.
Co grozi za brak ubezpieczenia OC?
-
Wezwanie z UFG – właściciel auta otrzymuje informację o konieczności zapłaty kary.
-
30 dni na zapłatę – jeśli kara nie zostanie uregulowana, UFG wystawia tytuł wykonawczy.
-
Egzekucja komornicza – urząd skarbowy może zająć pensję, konto bankowe, zwrot podatku, a w skrajnych przypadkach nieruchomości.
-
Możliwość spłaty w ratach – w trudnych sytuacjach finansowych UFG dopuszcza rozłożenie kary lub jej częściowe umorzenie.
Czy można odwołać się od kary za brak OC?
Obecnie wezwania UFG nie można zaskarżyć do sądu administracyjnego. Nawet choroba, awaria systemu czy pobyt w szpitalu nie zwalniają z odpowiedzialności.
Rzecznik Praw Obywatelskich (RPO) apeluje, aby zmienić przepisy i dopuścić możliwość powołania się na siłę wyższą, jednak na razie regulacje pozostają bezwzględne.
Skala problemu – ilu kierowców jeździ bez OC?
Co roku UFG ujawnia około 350 tys. przypadków braku OC – to średnio 1000 dziennie. Gdyby wszyscy kierowcy zapłacili maksymalne kary, wpływy przekroczyłyby 3 mld zł rocznie.
Jak uniknąć kary za brak OC?
Jedyną skuteczną metodą jest pilnowanie terminów końca ubezpieczenia pojazdu. Najlepiej ustawić przypomnienia w telefonie lub kalendarzu, aby nie przeoczyć daty odnowienia ubezpieczenia. Szczególną uwagę warto zachować przy zakupie samochodu używanego – w takiej sytuacji należy sprawdzić, do kiedy ważna jest przejęta polisa i odpowiednio wcześniej wykupić nową. Trzeba pamiętać, że nawet jednodniowa przerwa w ochronie oznacza sankcję finansową.
Od 2026 roku maksymalna kara za brak OC dla samochodu osobowego wyniesie 9610 zł. Wysokość sankcji zależy od długości przerwy w ochronie i rodzaju pojazdu. W praktyce oznacza to, że opóźnienie w wykupieniu polisy nawet o jeden dzień będzie kosztowne.
Podstawa prawna:
-
Ustawa z 22.05.2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK (Dz.U. 2025 poz. 367)
-
Rozporządzenie Rady Ministrów z 31.07.2025 r. o minimalnym wynagrodzeniu w 2026 r.